Dzisiejszy świat jest pełen różnorodnych marek. Rynek konkurencyjny jest bardzo rozbudowany, dlatego firmy muszą stale zabiegać o uwagę odbiorców, a także dostosowywać się do aktualnej rzeczywistości. Jednym ze sposobów, który pomaga w aktualizacji marki, jest rebranding.
Rebranding oznacza modyfikację, zmianę lub odświeżenie logo. O szerszych zmianach wizerunkowych mówi się repozycjonowanie (np. wtedy kiedy marka chce zacząć być postrzegana jako ekologiczna, przyjazna środowisku). Rebranding to złożony proces, który wymaga dużej wiedzy zarówno z zakresu marketingu, jak i projektowania graficznego.Chcąc zmienić znak firmowy, należy w pierwszym kroku przeprowadzić analizę sytuacji zastanej, zdefiniować problemy marki, a następnie wyznaczyć cele. Ponadto zabieg ten jest dosyć kosztowny, gdyż trzeba zmienić dotychczasowe wizytówki, szyldy, foldery, ulotki, jednak jeśli marka wraz z agencją opracują rzetelną nową strategię komunikacji, to rebranding może się okazać strzałem w dziesiątkę.
Kiedy warto rozważyć rebranding?
- gdy znak marki jest nieaktualny i nie pasuje do współczesnych realiów
- gdy marka chce o sobie przypomnieć (refreshing znaku)
- gdy marka chce zmienić swój wizerunek
- kiedy zmienia się właściciel lub zespół w firmie
- kiedy firma się rozwija i rozszerza swój zakres
- w sytuacjach kryzysowych – rebranding to próba ratunku
- jubileusz marki – rebranding z okazji dziesięciolecia (jak np. marka Otomoto)
Rebranding jest doskonałym sposobem na zatarcie błędów przeszłości, jest to swego rodzaju druga szansa dla marki. Kiedy odbiorcy widzą nowe logo, zmieniają nieco swoje nastawienie, są bardziej otwarci i z zaciekawieniem obserwują kolejny etap życia marki. Ogromnym plusem rebrandingu jest także pozbycie się stereotypów i błędnych przekonań na temat marki. Poprzez zmianę znaku można zakomunikować, że oferowane produkty czy usługi są wyższej jakości. Przykładem takiego działania jest zmiana znaku oraz nazwy przeglądarki Internet Explorer. Microsoft postanowił całkowicie zerwać z wizerunkiem słabej przeglądarki i wprowadził nową markę – Edge.
Jak każda rzecz, rebranding ma też swoje minusy. Ludzie bardzo mocno przywiązują się do niektórych znaków, więc ich zmiana powoduje niezadowolenie. Przykładem jest marka GAP, która przez wiele lat tworzyła ikoniczne już bluzy ze swoimi logo. Po premierze nowego znaku wiele osób mocno się oburzyło, pisząc w komentarzach “Oddajcie nam prawdziwy GAP”. Blogosfera wrzała po tym newsie, powstało wiele wpisów i artykułów na ten temat.
Kolejną rebrandingową wpadkę popełniła marka Pepsi. Znany na całym świecie znak, przypominający kulkę z dwoma flagami, czy też wodę i ogień, został zamieniony na… odkryty, męski brzuch. Tym sposobem logo światowego koncernu stało się obiektem żartów i trzeba przyznać, że całkiem śmiesznych.
Jak zatem dokonać rebrandingu, który nie okaże się klapą? Przede wszystkim rzetelna analiza rynku, marki, konkurencji, a także grupy docelowej. Kiedy powstanie projekt, warto także przebadać na kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu, czy kilkuset osobach jego wizerunek. Dobrze przemyślany i zaplanowany rebranding daje firmie wiele możliwości. Dzięki temu zabiegowi można dotrzeć do szerszej grupy odbiorców, co w dalszej perspektywie przełoży się na sprzedaż.